Marionette RPG v.2

Itoshiki Nozomu

-Oh, proszę... Otwórz drzwi, Ren-sama!
Przestał pukać, stał spokojnie przed nimi.
-"Tylko mnie niczym nie oblej!"

Karin Maaka

Dotknęła Kinię delikatnie w ramię i uśmiechnęła się do niej.
- Ciii. Zaraz ich zaskoczymy - powiedziała szeptem i przyłożyła palec do ust

Ren Maaka

Kiedy pomyślał, że chłopak sobie poszedł, wyszedł i się na niego natknął, tak, że mu wpadł w ramiona.
- ...@___@

KiNa

Zaskoczymy...? *Szepnęła.*
To już było... *Uśmiechnęła się.*
I to w lepszym momencie.

Karin Maaka

-Wiem, wiem
Wyszczerzyła sie.
- Ale teraz też można
Cichy śmiech.
- Mouuu mój brat to rzeczywiście playboy
Mruknęła.

Itoshiki Nozomu

Wywalił się na podłogę a jego czapka spadła dalej.
-Aż tak brzydko mi w tym gakuranie?
Wyszczerzył do niego zęby.

Ren Maaka

Obecnie był nad nim pochylony.
- N-nie, ładnie ci... @////@

Karin Maaka

Podparła sie na KiNi.
Drzwi pod naporem ich cial, otworzyły sie mimowolnie.
Obie wpadły do pokoju.
- K- kuso >< ! - zajęczała z bólu

Ren Maaka

- KARIN! - ryknął i wywalił obie z pokoju.

Karin Maaka

- Yaaadaaa >< Nii-chan ! - krzyknęła niezadowolona - Nudzi mi sie! T__T - powiedziała ciągając nosem do drzwi

Itoshiki Nozomu

Dalej leżał jak leżał w sumie to nawet nie usłyszał żeby ktoś tu miał wchodzić.
Mocno zdezorientowany patrzył na tą sytuację.

KiNa

Itai! *Wywaliła się na podłogę i rozejrzała po obecnych.*

Karin Maaka

-KiNia to niesprawiedliwe T_T - zaczęła nia trząść XD - nawet nie chcą naszego towarzycha XD
Oparła sie o ścianę z westchnieniem XD

KiNa

Nikt mnie nie wywali z pokoju! *Darła się.*
Jak już jestem to trudno! Musicie mnie znosić. *Ucichła, widząc minę Rena.*

KiNa

KariNIA, bez względu na to czy nas tam chcą, czy nie... Wchodzimy...? *Całą wypowiedź zakończyła dużym znakiem zapytania.*